Czy osiągnięcia są potrzebne?
- Potto™
- 9 lip 2016
- 4 minut(y) czytania

W wielu grach możemy spotkać Osiągnięcia (z ang. Achievementy), ale zostańmy przy polskim nazewnictwu. :) Te osiągnięcia najczęściej dostajemy za wykonanie jakiejś misji w grze, lub zabicie dla przykładu 100 przeciwników. Ale czy to, że wykonamy te zadania, w czymś nam pomaga? W tym artykule podam kilka przykładów osiągnięć i zastanowię się, czy zmieniają one coś z rozgrywce.
Pierwszym osiągnięciem będzie typ "zagraj w grę" lub "zacznij kampanię".

Ten przykład jest akurat z Dying Light i jest właściwie za 5 minut gry, nie licząc "zabawy" w ustawieniach. Dostajemy to zaczynając samouczek i jak dla mnie nie przynosi nam nic do rozgrywki oprócz reakcji: WOW! Mam achievement!
Następnym przykładem będzie ukończenie trybu fabularnego.

Jest to z Tomb Raider i myślę, że daje nam satysfakcję z ukonczenia wspaniałej fabuły, chyba że gra była krótka i liczyliśmy na coś więcej.
Nad kolejnym osiągnięciem będziemy musieli trochę więcej się postarać, nawet jeśli przejdziemy tryb fabularny.

Ta misja kolejny raz występuje w Dying Light w którym żeby stworzyć bronie lub akcesoria musimy skorzystać z planów właśnie tych rzeczy. Podczas przechodzenia fabuły jest szansa, że z planów skorzystamy 70 razy. Wiedząc, że do dostania osiągnięcia brakuje nam niewiele pozostajemy przy grze, żeby w naszym profilu pojawiła się kolejna rzecz do chwalenia się ;). Co za tym idzie? Gra zatrzymuje nas na wiele dłużej i możliwe, że nawet przez przypadek spodoba nam się nowo znaleziony sposób rozgrywki i kupimy DLC, czy nieszczęsne skórki, o których jeszcze porozmawiamy. Jestem pewien, że przez to osiągnięcie nie jeden z was kupił coś, nawet przez przypadek.
Podobnie jest z kolejnymi osiągnięciami na Steam w grach w multiplayer.

Jest to osiągnięcie z CS:GO, żeby dostać to osiągnięcie musimy wykonać wiele poprzednich związanych z zabijaniem wyłącznie jednym karabinem, czyli jest to właściwie bardzo duże osiągnięcie, które ma tylko 9.1% z wszystkich graczy CSa, sam starałem się, aby dostać to osiągnięcie i ten FPS wciągną mnie na wiele godzin po części ze względu właśnie na osiągnięcia. A każdy kto gra/grał dłużej w GO kupował skiny. Podsumowując: trudniejsze lub potrzebujące więcej czasu osiągnięcia zatrzymują przy grze, przez co jest szansa, że wydamy kolejne pieniądze na grę.
Teraz omówię osiągnięcie, nad którym trzeba będzie się bardziej postarać, szczególnie jeśli dopiero zaczyna się przygodę z nową grą.

Krótko mówiąc, a raczej pisząc: musimy zabić kogoś gdy podskoczy, spadnie z jakiegoś obiektu. Jest w tym zagrożenie, że czekając na takiego przeciwnika sami od niego zginiemy lub innego wroga. Za każdą nieudaną próbą przegrywamy rundę, możemy spaść z rangi. Gramy dłużej chcąc zdobyć to osiągnięcie, lub wbijając ponownie rangę. Jest to kolejny przykład zatrzymywania nas przy grze, a sama próba wbicia tego osiągnięcia może nam zaszkodzić, ale po zdobyciu znów możemy krzyknąć WOW!
To było już ostatnie osiągnięcie ze Steama, a teraz pokażę Wam jak Ubisoft wynagradza za zadania wykonane w grze.

Jeśli ukończymy całą kampanię w Heroes 7 otrzymamy 20 punktów Units i 600XP, za punkty możemy odblokować różne skórki, dodatki, modyfikatory do gier, nie tylko tych, w których dostaliśmy punkty. Za 100 zdobytych punktów możemy również kupić grę przez Uplay z 20% zniżką, jest to duża dogodność jeśli gramy właśnie na tej platformie. Zbieranie tych punktów jest też dłuższym zatrzymywaniem przy grze, ale w naszym artykule jest to jedna z najlepszych nagród. Natomiast punkty XP (PD) zwiększają nam LvL konta Uplay. Te osiągnięcia są oznaczone tytułem AKCJA, a nagrody do odblokowania poprostu tytułem NAGRODY.
Tak jak na Steamie, Ubisoft daje nam osiągnięcia, za które nic nie otrzymamy. Nie będę ich dokładnie omawiał, wszystko jest opisane przy punktach osiągnięć na Steamie.

Niestety są też inne sposoby odblokowania skórek, poprzez granie w inne tytuły serii.

Jest to zachęcanie do grania w TC The Division, aby otrzymać skórkę do broni w TC Rainbow Six Siege. Więksi fani wykonają te misje, szczególnie jeśli gra nie jest zbyt droga. Marketingowcy dobrze rozwiązali sprawę zachęcania do grania w starsze, ale także nowe tytuły, jak ten powyżej.
Na Uplay możemy też dostać ordery, z których poźniej wybieramy 3, aby pojawiły się na naszym profilu.

1 order dostajemy za samo zagranie w grę, 2 za odblokowanie wszystkich Akcji, a 3 za odblokowanie wszystkich nagród (poza tymi, które wymagają kupienia innych tytułów, lub dodatkowych płatności). Jest to po części zachęcanie do gry, ale w zamian dostajemy order.
Przejdźmy do osiągnięć w jednej z najpopularniejszych gier świata. Opiszę maestrie w League of Legends.

Za granie dużej ilości meczy dostajemy PD postaci, za które dostajemy maestrie. Są one pokazywane w profilu gracza według najwyższej, oraz możemy pochwalić się maestrią 4 lub wyższego poziomy w grze, wciskając ctrl+6. Wbijanie kolejnych punktów nie daje nam nic oprócz wypisanych wyżej możliwości chwalenia się umiejętnościami grania postacią. Aby otrzymać 1,2,3,4 i 5 poziom maestrii musimy po prostu grać, więc nie koniecznie musimy znać techniki danej postaci. Jest to proste zachęcanie do gry, kiedy brakuje nam tych 2-3 meczy do wymarzonego osiągnięcia. Ale jest też dobra strona wbijając wyższe maestrie 6 i 7 poziomu. Musimy osiągnąć ocenę S-, S lub S+, czyli tłumacząc zagrać dobry mecz. Rozwijamy swoje umiejętności, staramy się zagrać jak najlepiej - jest to dobre nie tylko dla nas, ale i dla naszych sojuszników.
Podsumowując: osiągnięcia w grach mają swoje plusy i minusy i zastanawiając się dłużej, każde z nich ma swoje znaczenie.
+ dostajemy informację, że gracz ukończył kampanię, możemy go spytać o rady,
+ wiemy, że gracz dobrze gra postacią, jeśli ma na niej 7 poziom maestrii,
+ otrzymujemy dodatkowe punkty Units, za które możemy odblokować skórki, modyfikatory, DLC lub kupić taniej grę,
- twórca gry często zachęca nas do kupna dodatkowej zawartości lub innych gier,
- próbując zdobyć osiągnięcia zostajemy dłużej przy grze, możliwe, że później kupujemy skórki itp. do tej gry, a później przestajemy grać,
Psychologicznie rzecz biorąc, zdobywanie osiągnięć może poprawić nam humor, lub go zepsuć gdy nam się nie uda. To już koniec mojego rozważania na temat osiągnięć, a Wy napiszcie jakie osiągnięcie sprawiło Wam najwięcej kłopotów.
Commentaires